Kłamiemy i kłamać będziemy

Tym razem nie o kłamstwach Radia Maryja. Jest taki dziennik, zarządzany od kilku lat przez fanatyków religijnych, nazywa się „Rzeczpospolita”. Nie śledzę skandali związanych z tą gazetą, ale kilka z nich trudno było przeoczyć, a największe wrażenie zrobiła na mnie deklaracja sporej części redakcji, że chce kłamać.

Zaczęło się od tego, że prof. Andrzej Zybertowicz rozpowszechniał informację, że rzekomo „Adam Michnik wielokrotnie powtarzał: ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację”. Celem było zdyskredytowanie osoby, którą Zybertowicz uznał za wroga, poprzez wmawianie opinii publicznej, że Michnik zamiast posługiwać się w sporach logiczną argumentacją powołuje się na przeszłe zasługi.

Sam bym krytykował taką postawę, ale Zybertowicz kłamał przypisując Michnikowi takie wypowiedzi. Michnik, który wykazuje podziwu godną wrażliwość na kłamstwo w debacie publicznej, wzywał go do odwołania tego stwierdzenia, a kiedy to nie poskutkowało, zwrócił się do sądu, który nakazał Zybertowiczowi przeprosić Michnika. Sprawa ciągnęła się do 2010 r., kiedy o jej końcu zdecydował Sąd Najwyższy oddalając skargę kasacyjną Zybertowicza.

W grudniu 2008 r. „Rzeczpospolita”, która opublikowała oryginalną wypowiedź Zybertowicza, o którą toczył się spór, opublikowała deklarację-apel, której autorzy stwierdzali, że informacja Zybertowicza dotycząca wypowiedzi Michnika to tylko opinia, a opinie nie powinny być karane:

(…) Dlatego stwierdzamy publicznie: podpisujemy się pod zdaniem, które wygłosił prof. Andrzej Zybertowicz. Powtarzamy: Adam Michnik wielokrotnie argumentował: ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację.

Pod tym tekstem podpisała się spora część redakcji oraz inne osoby, przez Internet. Innymi słowy redakcja „Rzeczpospolitej” wyraziła w ten sposób chęć kłamania i, dla wprawy, demonstracyjnie skłamała. Czytelnicy mogą mieć pewność: „Rzeczpospolita” kłamie i będzie kłamać.

Powołanie się na wolność opinii było tylko zasłoną dymną, co udowodnił  podpisany pod manifestem kłamców naczelny tej gazety Paweł Lisicki wytaczając proces byłemu dziennikarzowi „Rzeczpospolitej” Sławomirowi Popowskiemu za jego opinie o tym dzienniku.

Czy coś się zmieni kiedy „Rzeczpospolita” po odkupieniu udziałów zagranicznego współwłaściciela stała się, jak by powiedziało Radio Maryja, gazetą „czysto polską”?

Informacje o rafalmaszkowski

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rafał_Maszkowski
Ten wpis został opublikowany w kategorii media, propaganda i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz