Arcybiskup z dna getta

Arcybiskup przemyski Józef Michalik (znany też jako „Mściwy książę Kościoła”), wygłaszając 11 września przemówienie w Gietrzwałdzie skarżył się na „getto katolickie”:

Polska powinna zatroszczyć się o to, aby zginęło getto katolickie i trzeba na tej drodze wytrwać. Żeby w każdej dziedzinie życia, każdy obywatel miał równe prawa.

To jest dramat, że w katolickiej Polsce, chrześcijańskiej Polsce próbuje się zepchnąć na margines, czyli zamknąć w getto myślowe i getto społeczne obecność Ewangelii, bożego prawa, krzyża, Pisma Świętego.

oraz mówił, że przejawem „getta katolickiego” jest także:

oskarżanie Radia Maryja, że ono tam takie, czy inne orientacje przyjmuje.

Getta, w których zamykano Żydów to pomysł jeszcze starożytny, ale realizowany szczególnie gorliwie przez chrześcijan po V Soborze Laterańskim. Pierwsze zorganizowane przez chrześcijan getta powstały w 1516 i 1541 r. w Wenecji. Mieszkańcy tych gett zostali przy tym obłożeni dodatkowymi podatkami. Getto w Rzymie zaczęło powstawać w 1555 r. na rozkaz papieża, który zakładał getta również w innych należących do niego miastach. Zakazy mieszkania w określonych dzielnicach lub przy pewnych ulicach, podobnie jak zakazy posiadania ziemi albo uprawiana różnych zawodów, istniały w wielu krajach, również w Polsce.

W dzisiejszej Polsce sytuacja jest inna. Tu większość obywateli mieszka w getcie i płaci kilka miliardów złotych rocznie na Kościół Katolicki. Za przywilej propagowania swojej religii w przeszkolach, szkołach i uczelniach wyższych KK nie tylko nie płaci, ale w dodatku dostaje jeszcze na to nasze pieniądze. Księża są zatrudniani przez wojsko, nawet tam gdzie nie ma żadnych jednostek, bez nich nie może obejść się prawie żadna impreza ani obchody. Biskupi troszczą się o równe prawa, ale wyłącznie o swoje. Właśnie trwa kampania mająca na celu wyrzucenie z programu w TVP Adama Darskiego. Nie chodzi o jego kwalifikacje czy umiejętności, ani o jakość programu, ale wyłącznie o to jaką religię wyznaje. Za to nie mająca z Kościołem formalnych związków, ale zaprzyjaźniona prywatna telewizja Trwam należąca do o. Rydzyka może liczyć na wsparcie biskupów w swojej walce o miejsce w multipleksie cyfrowym, na które nie zasługuje nie tylko z powodu małego zainteresowania widzów i plugawych wypowiedzi, ale i z powodu łamania prawa. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozpatruje właśnie skargę na reklamy ukryte, takie jakie często są przez tę telewizję nadawane.

Jeżeli katolicyzm w Polsce znajduje się w getcie myślowym, to nie dlatego, że zamykają go w nim ateiści i sataniści. Kościół Katolicki zamyka się w nim sam. W getcie myślowym jest wspomniane przez arcybiskupa Radio Maryja, pełne nienawiści i buty, ignorujące prawo, tak jakby nie dotyczyło mieszkańców katolickiego getta. W tym getcie nie wolno nawet krytykować tego rodzaju mediów ani ich szalonych pomysłów. Z kościelnego getta nie widać rozwieszonych w większości publicznych instytucji krzyży. Instytucji niby wspólnych, ale zmuszonych do propagowania jednej, jedynie słusznej religii getta. Getto nie waha się ośmieszyć Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, na którym pasożytuje, organizując na jego terenie sympozjum wyznawców magii. Gettowi profesorowie przyznali o. Rydzykowi doktorat za marną pracę magisterską, w której wychwala on swoją własną działalność, pomijając wszelkie jej wstydliwe elementy. Niektórzy z obrońców tego doktoratu zostali potem zatrudnieni w szkole, która należy do wyświęconego przez nich doktora. Getto  kościelne nie zauważa kłamstwa ani podłości – to są sprawy moralnie obojętne. Ważna jest władza getta katolickiego nad większością – zepchniętą do getta.

Informacje o rafalmaszkowski

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rafał_Maszkowski
Ten wpis został opublikowany w kategorii katolicyzm, media, Radio Maryja, religia, WSKSiM i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Arcybiskup z dna getta

  1. Pingback: Utęskniony koszmarny świat | wszystko jest możliwe

  2. Attonn pisze:

    Pisałem o tym samym u siebie. Kościół zawsze dąży do zrobienia z siebie ofiary. To pozwala usprawiedliwiać ataki a także jest oczerniające dla wszystkich jego przeciwników, którzy wychodzą na prześladowców.

    W Polsce jest bardzo „prześladowany”. Przykładem tego jest ostatnia sprawa Nergala, któremu chciano zakazać wystąpienia w TVP, bo obraża uczucia katolików. Kościół jest więc w takim getcie, że nawet przed katolickimi uczuciami trzeba ustępować.

Dodaj komentarz